Więc tak.. byłam u mojego taty i pokazałam mu brzuszek mojego chomika...
A on się spytał co jest na jego brzusku powiedziałam, że nie wiem an on powiedział , że może się nakuł
A ja wpadłam w panikę, ale mój tata powiedział, że zabierzemy go do...
Weterynarza więc poszliśmy i sprawdził okazało się to prawdą ale pan wyciągną mu ropę, a potem
Spryskał mu wodą utlenioną potem żółtym czymś i powiedział,
Że mamy kupić JODYNĘ i dawać mu dwa razy dziennie.
Pamcia i Stefuś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz